poniedziałek, 19 grudnia 2016

Świąteczny stół

Witajcie!

Jak ja kocham okres przedświąteczny! 
Uwielbiam ten klimat... grudniowe domowe zapachy i nastrój jak niesie ze sobą ten magiczny miesiąc!
Święta Bożego Narodzenia lubię planować już wcześniej... Z reguły to już od października myślami jestem przy choince, prezentach i świątecznym stole...

Przykładam ogromną uwagę na to jak są zapakowane prezenty, ale szczególnie na to jak wygląda nakrycie stołu. Staram się dbać o każdy szczegół. I to nie tylko w trakcie świąt. Lubię celebrować rodzinne posiłki. Nawet "zwykłe" śniadania. Dla mnie ma to po prostu ogromne znaczenie jak wygląda stół do którego siadamy całą rodziną i lubię jak ładnie się prezentuje. 

Dlatego dzisiaj będzie o naszym świątecznym stole, ponieważ biorąc udział w konkursie "Magia Świąt wokół stołu" , chciałam pokazać Wam jak wygląda w naszym domu ta magia rodzinnego celebrowania świątecznych posiłków.

W tym roku chciałam, aby Święta Bożego Narodzenia były ze szczyptą złota. Dlatego na stole do szarej zastawy dodałam odrobinę tego "szlachetnego" koloru. Całość dopieszczają typowe świąteczne akcenty w postaci gałązek choinki oraz gwiazda betlejemska. Nie mogło zabraknąć czerwonego akcentu.


Lubię zwracać uwagę na drobiazgi. Dlatego zrobiłam karneciki z imieniem. Wystarczyły typowe Świąteczne akcenty... Gałązka, cynamon i bombeczka związane złotym sznureczkiem.







Do wykorzystania naszego tegorocznego christmas table wykorzystałam:
- obrus w kratkę- moje handmade
- bawełniane serwetki w złote gwiazdki - moje handmade
- serwetki w czarne choinki - Tafelgut
- szara zastawa - Ikea
- białe talerzyki z choineczką - Duka
- porcelanowa filiżanka w choinki - Duka
- kieliszki - Ikea
- świece i świeczniki - H&M Home

Mam nadzieje, że choć troszkę Was zainspirowałam i znaleźliście u mnie magię świąt wokół stołu.

Serdeczne i ciepłe uściski dla Was!! 

asia

sobota, 15 października 2016

O naszym domku marzeń ♥


Witajcie!

Ohhh! Dzieje się dużo w ostatnich tygodniach!
Dziś będzie o tym jak realizujemy masze marzenia!

Latem "papierologia" dotycząca budowy całkowicie nas pochłonęła. Wybory, zmiany, spotkania przed realizacją projektu itd...
Było "intensywnie". Tym bardziej jak się pracuje i czasu na wszystko inne jest jak na lekarstwo. Ale pisząc dziś ten post mogę Wam powiedzieć już coś więcej o naszym domku marzeń.

Może zacznę od działki. I chyba opowiem historię jak to z nią było. 
Na początku, podczas szukania, wcale nie braliśmy pod uwagę tej którą w końcu kupiliśmy. Z perspektywy widoku z "drogi" wcale nam się nie podobała. Wydawała mi się taka "smutna". Ale po namowach taty postanowiliśmy się spotkać z właścicielami i obejrzeć plac. I wiecie co... jak ja stanęłam na końcu tej działki i spojrzałam w przód to totalnie się zakochałam! No po prostu trafiło mnie jak mało kiedy! Zieleń! Drzewa! I cisza... 
I decyzja padła natychmiast. Ta i żadna inna!


No i później z wyborem projektu nie było już tak ciężko, bo działka jest wąska a projektów nie za wiele na takie działki.
Wybraliśmy projekt, który od początku był naszym faworytem.

Czym się sugerowaliśmy przy wyborze? Otóż ja z oczywistych względów wielkością kuchni, natomiast mój mężuniu chciał garaż i w ogóle stawiał na duży dom. Miało być dużo pokoi i użytkowe poddasze.

Wybraliśmy projekt "Dom w kosodrzewinie".


W tym projekcie znaleźliśmy wszystkie nasze "chcę". Ze strychu zrobiliśmy sypialnię, garderoba z pokoju będzie w naszej sypialni, a pralnia będzie naszą łazienką. Kilka drobnych zmian, a powstała nasza prywatna "kawalerka" (jak to co niektórzy nazwali). 
Nie likwiduję żadnych okien, ponieważ uwielbiam światło. Nawet elewację chcemy zrobić jak w projekcie, bo bardzo nam się podoba. 

Do końca roku chcemy zrobić ile nam pozwoli pogoda. 
Dziś jesteśmy już na etapie fundamentów. 
Wspaniale jest patrzeć jak "rośną" nasze marzenia!

Teraz na bieżąco będę relacjonować postępy z budowy.

Do następnego!
Pozdrawiam ciepło!

Asia Gronek

środa, 20 lipca 2016

Szybka alternatywa metamorfozy wnętrza

Witajcie!

Dziś kilka moich inspiracji o szybkiej metamorfozie i trochę prywaty!

Pamiętacie kilka ostatnich zdań z ostatniego wpisu? Tak, Tak... o naszym planach. Od tego zacznę wpis, ponieważ znowu miałam przerwę w pisaniu, a to dlatego, że plany się realizują i coraz trudniej znaleźć chwilkę na kilka słów dla Was. TAK! Mamy już działkę na nasz domek!! To takie wspaniałe!! Nasze marzenia zaczynają się spełniać! Ale o tym więcej przeczytacie w następnym poście.

A teraz o tym co konkretnie mam Wam do napisania.
Otóż od jakiegoś czasu szukam w internecie inspiracji o szybkich metamorfozach i wiecie co, szybko doszłam do jednego wniosku --> że TAPETY to jednak genialna alternatywa dla szybkiej i zaznaczam niedrogiej odmiany wnętrza na dobre! Sama obecnie mam przedpokój w tapecie, którą zmieniam średnio raz na 2 lata bo np. pojawiały się nowe wzory, które są aktualnie "trendy". A czas w jakim dokonuję takiej metamorfozy ścian to zaledwie 2 dni. Jeden na usunięcie ze ścian starej tapety, a drugi na położenie nowej.
Co sprawiło, że na rynku tapety stały się na nowo bardzo popularne? Otóż według mnie to nowa jakość tapet i wzornictwo. Szperając w internecie znalazłam sklep  tapetuj.pl, gdzie oferują całe mnóstwo inspirujących mnie wzorów. Jakich? Mam kilka przykładów jakimi się sugeruje!

#1 drewno
Wzór, który sprawdzi się w każdym wnętrzu z "charakterem".

fot. tapetuj.pl

fot. tapetuj.pl
fot. Pinterest

fot. tapetuj.pl

fot. tapetuj.pl

#2 wzory skandynawskie
Oj! tego jest dziś bardzo dużo! To alternatywa ozdobienia ściany w sypialni małego dziecka czy pokoju młodzieżowego. Zmywalne tapety łatwiej utrzymać w czystości w takich pomieszczeniach.

fot. Pinterest

fot. Pinterest

fot. Pinterest

fot. Pinterest

#3 cegła
Tańsza opcja wykonania efektownej ściany! Naprawdę uwierzcie mi, efekt tapety z wzorem cegły robi niesamowite wrażenie!


fot. tapetuj.pl

fot. tapetuj.pl

fot. Pinterest

fot. Pinterest

Jak widzicie dzięki tapecie można naprawdę bardzo odmienić każde pomieszczenie. Dlatego niesamowita różnorodność wzorów i wygoda ich zastosowania stanowi dla mnie bardzo znaczący produkt do metamorfozy wnętrz.

Aha! I nie bójcie się, że tapeta to była modna kiedyś! Otóż NIE! Dziś dzięki takim rozwiązaniom nie tylko odświeżamy ściany, ale i dekorujemy wybrane części pokoju a niekoniecznie całe.

Do następnego!

asia

*post powstał przy współpracy z firmą tapetuj.pl

czwartek, 3 marca 2016

Moje #insta kadry z ostatnich tygodni


Witajcie!

Miałam dłuuuugą przerwę w pisaniu na Blogu... :(
Dlaczego?
Oj... nowa praca! Tak to przede wszystkim to był powód braku czasu na dodawanie postów.

Ale jestem na bieżąco na Instagramie i Fb! 
Zaglądacie tam?
Jak tak to wiecie, że sporo się w domu działo :) 
Tam codziennie staram się być dla Was i pokazywać Wam na bieżąco zmiany, plany i ogólnie co u Nas w naszym małym świecie słychać.

Mam dla Was dziś foto relacje z ostatnich tygodni.
Zdjęcia, które pojawiają się na moim Instagramie.



















Przepraszam, za przerwę, nie było mi łatwo wszystko pogodzić. 
Mamy ogólnie mnóstwo planów związanych z naszą rodziną. Nie... nie... planujemy remontów, tylko szukamy działki na postawienie naszego własnego domku :) Obecne 39m jest naprawdę ciasne. I czujemy się tu trochę jak na mieszkaniu wynajmowanym, bo formalnie mieszkanie należy praktycznie do każdego z mojego rodzeństwa. Oby wszystko poszło po naszej myśli! Bo jak się okazuje, nie jest to wszystko takie proste :) Trzymajcie kciuki!

Do następnego!

Pozdrawiam serdecznie!
asia