♥
Witajcie!
Witajcie!
Jakiś czas temu zaczęłam myśleć o namiocie dla Filipka. Ale nie takim zwykłym, tylko ostatnio bardzo popularnym w pokojach dziecięcych TIPI. Od samego początku wiedziałam, że uszyję go sama. Postanowiłam poczekać do lata, ponieważ wiedziałam, że mój mały skrzat nie odpuści przebywania w nim nawet nocami. A po drugie namiot przede wszystkim kojarzy się z nocami pod chmurką :) i zależało mi, żeby zabierał go ze sobą na biwakowanie u dziadków.
Z pozoru proste zadanie sama sobie skomplikowałam. Zależało mi, żeby namiot był solidny. A ponieważ to mój pierwszy własnoręczny namiot to nie do końca wiedziałam czy wszystko pójdzie tak jakbym tego chciała. Lista zakupów na Tipi:
- 5 kijków (np. trzonki do miotły)
- ok. 2,5m materiału
- sznurek jutowy.
Resztę typu: skóra, koce, poduszki i lampki miałam w domu.
Na początku stworzyłam coś w rodzaju projektu.
- 5 kijków (np. trzonki do miotły)
- ok. 2,5m materiału
- sznurek jutowy.
Resztę typu: skóra, koce, poduszki i lampki miałam w domu.
Na początku stworzyłam coś w rodzaju projektu.
Zaczęłam od zaznaczenia sobie na dolnej części kijków ok. 2 cm od brzegu i nawierciłam otworki na sznurek.
Później układałam kij do kija i górą związałam sznurkiem.
Przez dolne otworki przeciągnęłam sznurek, ponieważ nie chciałam, żeby w trakcie zabaw dolne części kijków przesuwały się na boki.
Kiedy już "stelaż" był gotowy przyłożyłam materiał i mimo przygotowanego szkicu zaznaczyłam sobie linie szycia. Materiał obszyłam i obłożyłam nim kije. Górą związałam sznurkiem jutowym, a dołem wzmocniłam takerem. To nie jest konieczne, jednak mi zależało na stabilności.
Górę ozdobiłam jeszcze girlandą z juty.
Żeby było mięciutko do środka włożyłam grubą kołdrę, obłożyłam ją kocem i skórą. Dużo poduszek, lampki i "mały domek" (tak nazwał go mój syn) dla Filipka gotowy.
Radość małego właściciela ciężko opisać słowami. Muszę Wam powiedzieć, że wcale się nie pomyliłam myśląc, że TIPI będzie dla Filipa całodobowe i dzisiejszej nocy słodko spał w namiocie :)
Od samego początku wiedziałam, że kolor namiotu będzie biały. Nie chciałam żadnych wzorów na materiale, wolałam żeby poduszki były we wzory :)
Możecie sami zrobić dla swojego dziecka taki namiot. Uwierzcie mi to nic trudnego. Jak coś Wam idealnie nie będzie pasować to nie przejmujcie się tym specjalnie. W Tipi tego tak bardzo widać nie będzie. Moje przygotowania były przemyślane, a tipi zaprojektowane. Ale równie dobrze, możecie zrobić je spontanicznie! Związać sznurkiem u góry kije i rzucić na nie materiał. Bardzo szybko i z równie fajnym efektem.
Miłej zabawy!
♥
Pozdrawiam
asia
♥
Bardzo fajny. Podobają mi się jego kolory i to, że wydaje się być duży. Super prezent/ niespodzianka dla dziecka.
OdpowiedzUsuńWyszedł nawet spory. Filipek czuje się tam swobodnie i komfortowo. :)
UsuńWow! Super wyszło! Brawa za samodzielność :) Radość Filipka - najlepszą nagrodą :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! :) Tak Filipka radość ciężko jakkolwiek opisać :)
Usuńmina synka mówi wszystko... :)
OdpowiedzUsuńoj tak... bezcenna :)
UsuńSuper post! Filipek pewnie zachwycony :D
OdpowiedzUsuńMega fajny post!Chyba też zrobie dla swojego syna!
OdpowiedzUsuńSuper wyszło! Ja bym chyba naszyła na to białe płótno jakieś indiańskie symbole, bo lubię kolory :) Mi tipi kupiliśmy gotowe, ale niestety było dość drogie. Muszę jednak przyznać, że już od dwóch lat cieszy się sporym zainteresowaniem. Syn lubi spędzać w nim czas - głównie na odpoczynku. Często chowa tam przed siostrą najcenniejsze zabawki :) Mi tipi przypomina namiot, który robiłam w dzieciństwie z krzeseł i koców. Fajnie posiadać taki kącik tylko dla siebie, mimo że zajmuje całkiem sporo miejsca w pokoju.
OdpowiedzUsuńInspirujący wpis :)
OdpowiedzUsuńSuper blog
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia, lubię to oglądać
OdpowiedzUsuńBardzo lubię odwiedzać ten blog
OdpowiedzUsuńciekawie sie tu robi
OdpowiedzUsuńSuper ciekawy wpis
OdpowiedzUsuńWspaniałe Tipi muszę takie zrobić mojemu synkowi :)
OdpowiedzUsuńZupełnie w moim guście
OdpowiedzUsuńŚwietne to jest! wielka frajda dladzieciaków
OdpowiedzUsuńTo wykonanie jest super.
OdpowiedzUsuńInteresujący wpis
OdpowiedzUsuńInteresujący wpis
OdpowiedzUsuńFajnie że wykonanie jest tak dokładnie opisane.
OdpowiedzUsuńFantastyczny artykuł! Wiele się dowiedziałem i zainspirowałem. Dziękuję autorowi i pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńOglądaj online,
blog pieprzyć,
Kliknij tutaj, aby rozpocząć, Kliknij tutaj, aby skontaktować się z nami
Super wpis
OdpowiedzUsuńBardzo interesujący wpis
OdpowiedzUsuńWartościowe informacje
OdpowiedzUsuńTen wpis jest bardzo ciekawy
OdpowiedzUsuńCiekawy wpis
OdpowiedzUsuńInteresujący wpis
OdpowiedzUsuńSuper wpis
OdpowiedzUsuńBardzo interesujący wpis
OdpowiedzUsuń