wtorek, 28 października 2014

Świąteczna gorączka zaczęta :)

Jupi!!
Doczekałam się :)

Okres przedświąteczny jest dla mnie najpiękniejszy w całym roku :)

Te dekoracje, ten klimat... Wszystko jest magiczne :)

Już 3 rok szyje na zamówienie choineczki. Z roku na rok więcej i z większym wyprzedzeniem :) (Każdy chce zdążyć) Dwa lata temu stworzyłam około 10 szt :) Rok temu ledwo zdążyłam cokolwiek tknąć w domu, bo z mój dom opuściło dokładnie 29 szt :) Mąż stwierdził wtedy, że całkiem o nim zapomniałam... Ale kiedy to dla mnie takie wyjątkowe, magiczne :)  
Choinki są ręcznie wyszywane cekinami i ozdabiane świątecznym klimatem... cynamon, jabłka, szyszki, pierniczki.... 

Dostałam pierwsze zamówienia, więc zasiadam na kanapie i działam :) 

Oto kilka z zeszłego roku :)









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz