Witajcie :)
W naszym domu ciąg dalszy choinek, cekinów i zapachu cynamonu i pomarańczy :)
Zamówień nie brakuje, a ja nieskromnie się pochwalę, że i Kraków (oddalony ode mnie o około 180 km) chce moje choineczki :) Cała rodzinka reklamuje i chętnych nie brakuje :) dlatego u mnie już pachnie Świętami w listopadzie :) a ja szczęśliwa z powodzenia pomysłu dekoracji szyję.... . :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz