Kocham Cotton Ball :)
Dodają wnętrzu magii, zmieniają atmosferę i sprawiają, że wnętrze błyszczy przytulnością.
Po cichutku marzyłam o swoich świetlnych kulkach :)
Jednak marzenia się spełniają :) Dziś przyszły moje :) wybrałam odcienie szarości :)
Oczywiście nie muszę mówic, że zachwyciły mnie na tyle, że wiszą i czarują światełkiem cały czas :)
Synek wrócił z przedszkola i zachwycając się urokiem dotykał każdej z osobna zastanawiając się jak to działa :) Mała sroczka zauważy każdą, nawet najmniejszą zmianę w naszym domu :)
Chwilowo wiszą w kącie :) ale miejsce to one zmieniac będą często :)
W następnym poście pokaże mini mini biblioteczkę na moje książki :) Mój projekt, wykonanie mojego M. :)
Faktycznie , maja w sobie coś magicznego. Właśnie czekam na przesyłkę z moim pierwszym kompletem cottonów i jestem przekonana,że będą cudne :) Pozdrawiam - M.
OdpowiedzUsuńSuper wpis
OdpowiedzUsuńna swieta i nie tylko
OdpowiedzUsuńWszystko doskonale wygląda
OdpowiedzUsuńCiekawy i inspirujący wpis
OdpowiedzUsuńCudowny wpis :)
OdpowiedzUsuńTen wpis jest bardzo interesujący
OdpowiedzUsuńBardzo interesujący wpis
OdpowiedzUsuń